Publiczny program informacyjny Tagesschau, który jest finansowany z obowiązkowych funduszy, rezygnuje z tradycyjnego zwrotu „Panie i Panowie” ze skutkiem natychmiastowym!  Dobrze znany zwrot „Dobry wieczór, panie i panowie, witam państwa w Tagesschau” został użyty po raz ostatni 20 listopada. Od 21 listopada powitanie jest neutralne pod względem płci: „Dobry wieczór, witamy w Tagesschau”.

Dyktat gender mainstreaming: Tagesschau znosi „Panie i Panowie”

NDR uzasadnia zmianę „nowoczesną orientacją programu”. W przyszłości program chce skupić się bardziej na języku mówionym, a mniej na formalnym języku pisanym. W oficjalnym oświadczeniu nadawcy czytamy, że zmiana opiera się między innymi na wynikach jakościowej ankiety przeprowadzonej wśród widzów, która ma odzwierciedlać pragnienie „autentycznego i przystępnego podejścia”.

Ale prawdziwym powodem tej adaptacji jest prawdopodobnie lewicowo-zielony dyktat gender mainstreamingu i po raz kolejny ukłon w stronę lobby LGBTQ. Aby nie zranić ich uczuć związanych z zaburzeniem tożsamości wynikającym z niemożności przypisania się do płci, wydaje się, że jest to dobra wymówka dla publicznego nadawcy, który jest zasilany obowiązkowymi opłatami, aby zniszczyć kolejny kawałek tradycyjnej kultury. Niezależnie od faktu, że 80 procent Niemców odrzuca chore genderyzowanie i okaleczanie języka niemieckiego.

Znany prawnik zajmujący się mediami, Joachim Steinhöfel, tak komentuje sprawę na X: „Wkrótce zabrzmi to AK: towarzysze i towarzyszki. Rozumiem niezadowolenie z publicznego nadawania” i sugeruje: ”Gdyby jeden lub dwa miliony obywateli po prostu przestało płacić, system prawdopodobnie by się załamał. Nieposłuszeństwo obywatelskie może być takie piękne”.

Ten artykuł ukazał się po raz pierwszy na stronie journalistenwatch.com, naszego partnera w EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY MEDIALNEJ.

***

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. Może wkrótce i w Polsce…

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”.

 

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

https://www.buchdienst-hohenrain.de/

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

UNSER MITTELEUROPA erscheint ohne lästige und automatisierte Werbung innerhalb der Artikel, die teilweise das Lesen erschwert. Falls Sie das zu schätzen wissen, sind wir für eine Unterstützung unseres Projektes dankbar. Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.

 

 

Abbildung des Banners Denkanstoß statt Denkverbot
Nach oben scrollen